Włóczka Alize DIVA STRETCH produkcji Alize.Niezwykle
ciekawa włóczka. Dodatek elastycznego materiału sprawia iż posiada ona
właściwości gumki. Dostępna w przepięknych kolorach. Włóczka
idealna na dzianinę, która ma być obcisła (nie ciasna). Przędza pracuje
jak pończocha, przylega gdzie ma przylegać i nie blokuje gdzie nie
trzeba. Spleciona jak sprężynka, zachowuje się jak sprężynka.
Skład: 8% Pbt Elastic, 92% Mikrofiber Akrilik
Długość: 100g/400m,
Zalecane druty: 2,0 mm - 3,5 mm,
Cena za motek: 12,15 zł.
Zalecane druty: 2,0 mm - 3,5 mm,
Cena za motek: 12,15 zł.
Próbkę o wymiarach 10 cm x 10 cm tworzy kwadrat 20 oczek x 49 rzędów.
Włóczka przypomina strukturą włóczkę z której zrobiłam moją pierwszą czapkę bez szwów. W porównaniu jednak do wyżej wymienionej Diva Strech Alize jest bardziej rozciągliwa i elastyczna. Wizualnie jej struktura przypomina sznurek i zachowuje się jak sprężyna. W początkowych etapach pracy ta "sprężynkowa włóczka" uciekała mi z palców. Działo się to dokładnie w momencie, gdy kończył się fragment włóczki nawinięty na palec wskazyjacy lewej ręki. Później przyzwyczaiłam się do pracy z tą włóczką i potrafiłam okiełznać niesforną "sprężynkę". Drugą cechą tej włóczki, a myślę, że mogę to śmiało napisać, jest jej jedwabistość. Dokładnie chodzi tu o uczucie delikatnej śliskości, gdy przesuwamy włóczkę po palcach. W czym mi to pomogło? Mimo że, kilka razy prułam czapkę i nie zwijałam sprutej włóczki w kłębek, przy dalszej pracy włóczka nie plątała się, a śmiało wychodziła z sprutego misz-maszu.
Taki rodzaj włóczki nazywam roboczo surową, ponieważ nie ma ona puszystości typowej włóczki. Dlatego też uważam, że świetnie nadaje się do wzoru patentowego, który stwarza wrażenie puszystości. Zrezygnowałam z pomysłu wykonywania czapki oczkami lewymi, ponieważ czapka za bardzo przylegała do głowy i wyglądała jak czepek pływacki. Włóczka jest cienka 100g to 400 metrów włóczki, dlatego ja robiłam czapkę nitką potrójną.
Kokotek
fajna włóczka na letnie, ażurowe sweterki; dzierga się łatwo, nitka dobrze skręcona; dobrze się nosi shide
OdpowiedzUsuńŚwietna włóczka na letnie wyroby :) Ja mam z niej szorty, a zastanawiam się czy i na szydełkowa bieliznę/bikini nie była by zła. Jak zobaczę jak zachowują się szorty po zmoczeniu na plaży to może powstanie jakieś bajeranckie monokini :D
OdpowiedzUsuńi jak? szorty się rozciągnęły?
UsuńDzięki za recenzję :) właśnie poszukiwałam czegoś takiego na strój kąpielowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam