Włóczka OLIWIA produkcji Inter-Fox (Polska). Włóczka o średniej grubości i dobrej jakości z równym widocznym skrętem. Dostępna w ponad czterdziestu kolorach.
Skład: 25% wełna, 75% akryl,
Długość: 100g/250m,
Zalecane druty: 3,5 mm - 4,0 mm,
Producent zaleca pranie w temp. 30 stopni C.
Cena: 8,00 zł - 11,60 zł;
Zdjęcie pobrane dzięki uprzejmości: *FASTRYGA.PL*
Ładnie wygląda w motku. Jednak w robocie wydaje mi się jakaś taka "drewniana". Pomimo mieszanki z wełną włóczka jakaś taka niezbyt ładnie układająca się w robótce. Nie daj Boże spruć i robić coś ponownie - włóczka nie odzyskuje urody, staje się jak drut. Wiem, bo zrobiłam nieco za duży sweterek i zaraz go sprułam - nie był noszony. Ponadto w trakcie eksploatacji wyrób z tej włóczki staje się jakiś taki brzydki. Mam "Oliwię" jeszcze na 2 swetry i z jednej już robię, ale bez entuzjazmu i z niechęcią, raczej na zasadzie - trzeba wyrobić tę włóczkę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Antoniną, robiłam z tej włóczki sweter i stwierdziłam, że więcej po nią nie sięgnę, włóczka jest sztywna, a w robótce też nie wygląda efektownie.
OdpowiedzUsuńZaletą jest duży wybór kolorów.
OdpowiedzUsuńCo do reszty zgadzam się z poprzedniczkami. Kupiłam raz i się zniechęciłam do niej.
Ja również nie mam najlepszego zdania. Robiłam sweter na zamówienie z powierzonej włóczki. Kolor jasnobrązowy. Pomimo starań, nie byłam zadowolona. Dla siebie bym jej nie użyła. Z pewnością to też kwestia koloru. Dobre określenie - "drewniana".
OdpowiedzUsuńMimo fajnych kolorów, mówię jej nie, nic więcej z niej nie zrobię, nie trzyma fasonu, rozciąga się, nie i jescze raz nie.
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić z Poprzedniczkami. w motku Oliwia wygląda super, po wyrobieniu staje się "drewniana" (to chyba najtrafniejsze określenie). Nie nadaje się do robienia, jeśli ktoś ma lekko popękane dłonie. Wtedy włóczka się zahacza i kłuje w palce. Wracam do niej z konieczności i bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńJa co prawda z Olivią pracowałam na szydełku i powstały dwa komplety zimowe (czapka + szalik ) i jak na razie oba dobrze się noszą ( jeden dla mnie drugi dla koleżanki ). Siostra z tej włóczki ma beret i też nie ma zastrzeżeń. Ponadto robiłam z niej czerwony szydełkowy sweter z słupków reliefowych. Jak na razie po 2 latach nadal wygląda dobrze, tylko lekko się zmechacił, ale to nie problem bo są maszynki do odmechacania ;).
OdpowiedzUsuńja kupiłam 1motek tej włóczki i dobrze że jeden.włóczka drewniana w robocie,skrzypi,mechaci sie i gryzie w noszeniu.robiłam czapkę z niej dla męża.jedyny jej plus że jest ciepła.ale więcej po nią nie sięgnę.nie polecam.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń